W odpowiedzi na rosnące zapotrzebowanie na samochody małe o niskich kosztach eksploatacyjnych, Kia przygotowała wersję „dwupaliwową” najmniejszej pod względem wymiarowym linii Picanto. Debiutująca na 65 frankfurckim Salonie Samochodowym IAA 2013 Kia Picanto LPG bi-fuel to dla potencjalnego użytkownika zapowiedź jeszcze niższych kosztów eksploatacji i paliwa niż w przypadku konwencjonalnego Picanto z napędem wyłącznie benzynowym.
W trybie zasilania LPG imponować może rekordowo niskie zużycie paliwa – zaledwie 5,8 l/100 km przy emisji CO2 nie przekraczającej 100 g/km. W wersji z systemem oszczędnościowym Kia Stop/Start (ISG) zużycie paliwa spada do 5,6 l/100 km, a poziom emisji CO2 do 97 g/km.
„Kia wciąż poszukuje rozwiązań ukierunkowanych na potrzeby i oczekiwania klientów.” – mówi Benny Oeyen, wiceprezes ds. marketingu i planowania produktu Kia Motors Europe – „Picanto ma zaspokajać istniejący popyt na samochód dwu-paliwowy pokazując determinację marki Kia, aby konsumenta europejskiego zadziwiać możliwie najszerszą ofertą produktów.”
„Z uwagi na bogate wyposażenie za przystępną cenę, Kia Picanto to jedna z najbardziej konkurencyjnych propozycji w klasie ‘city-car’ segmentu A, tak więc spodziewamy się, iż ten mowy model bi-fuel zdobędzie szczególną popularność w krajach, gdzie LPG jest powszechnie dostępny.” – dodaje Benny Oeyen.
‘Dwu-paliwowa’ Kia Picanto będzie początkowo dostępna na rynku polskim, niemieckim, włoskim, czeskim, greckim, portugalskim oraz holenderskim – ze spodziewanym udziałem w sprzedaży tej wersji modelowej na poziomie 7 procent. Wchodząca do sprzedaży pod koniec bieżącego roku Kia Picanto LPG będzie jedynym samochodem na LPG objętym 7-letnią lub 150.000-kilometrową gwarancją fabryczną producenta.
Zmiana paliwa za naciśnięciem przycisku
Do napędu Picanto LPG zastosowano specjalną odmianę trzycylindrowego 1,0-litrowego silnika Kia Kappa, która rozwija moc 67 KM i maksymalny moment obrotowy 90 Nm. Aby pracować na LPG silnik korzysta z dodatkowego układu zasilania, składającego się z zaworu elektromagnetycznego, odparowywacza (gdzie płynny LPG przechodzi w stan gazowy po spadku ciśnienia o 0,7 bara), filtr gazu oraz moduł wtryskiwaczy.
Silniki serii Kappa produkowane są w Korei, a do ich cech charakterystycznych należy kadłub wykonany z aluminium, odsadzenie wykorbień wału korbowego, bezobsługowy łańcuch rozrządu, zdwojony układ zmiennych faz rozrządu Dual CVVT oraz niskooporowe sprężyny zaworowe typu ‘beehive’ (stabilizujące pracę zaworów w szerszym zakresie obrotowym).
Nowa Kia Picanto LPG wyposażona jest w dwa zbiorniki paliwa – ‘normalny’ zbiornik na benzynę o pojemności 35 litrów w standardowej lokalizacji przed tylną osią oraz 27-litrowy zbiornik ciśnieniowy LPG, umieszczony pod podłogą bagażnika we wnęce na koło zapasowe. Pojemność ładunkowa bagażnika z siedzeniami tylnymi w pozycji normalnej wynosi 152 litry, a zamiast koła zapasowego Picanto wyposażona jest w zestaw naprawczy ogumienia.
Do zmiany zasilania benzynowego na LPG i odwrotnie służy specjalny przycisk na desce rozdzielczej. Oprócz tego jedyną różnicą we wnętrzu Picanto LPG jest zmodyfikowany panel ‘zegarów’ z dwoma wskaźnikami poziomu paliwa (benzyny i LPG) oraz dwoma kontrolkami ostrzegawczymi ‘rezerwy’.
Zbiornik i układ zasilania LPG zwiększają masę pojazdu o 51 kg, tak więc w celu utrzymania dynamiki przyspieszenia (0-100 km/h w czasie 14,5 sek.) przełożenie przekładni głównej zostało obniżone o 8,6% (z 4,235 do 4,600 :1). Nie wpływa to na zmianę osiąganej przez ‘standardowy’ model benzynowy 1.0 prędkości maksymalnej 150 km/h.
Zachować wszystkie zalety „zwykłego” Picanto
Nowe Picanto LPG nie traci naturalnie żadnej ze swych licznych zalet, dzięki którym najmniejszy samochód marki Kia stał się tak popularny w Europie, wykazując sprzedaż na poziomie 50.000 szt. rocznie.
Choć znacznie bardziej stylowe, Picanto pozostaje samochodem wielce praktycznym. Jego długość całkowita wzrosła o 60 mm (do prawie 3,6 m) − przy wydłużonym o 15 mm rozstawie osi. Mimo, iż Picanto jest teraz większe i lepiej wyposażone niż poprzednio – to dzięki lepszej inżynierii oraz zastosowaniu w konstrukcji nadwozia stali o dużej wytrzymałości jest lżejsze (w zależności od wersji modelowej) nawet o 10 kg. Dopracowanie detali nadwozia pozwoliło obniżyć współczynnik oporu aerodynamicznego Cd do wartości 0,31 − pozostawiającej większość pojazdów segmentu A daleko w tyle.
Cennik na rynku polskim zostanie ogłoszony na jesieni a auto trafi do salonów jeszcze w tym roku.
